"Lena Lasota to tłumaczka oraz koordynatorka projektów w jednym z najbardziej prestiżowych wydawnictw w kraju. Jej życie osobiste jest poukładane i wydaje się, że nic nie może zaburzyć panującej w nim równowagi. Przynajmniej do czasu... Kiedy w zastępstwie za kolegę Lena zgadza się napisać tekst o popularnym wokaliście, Natanie Zawadzkim, nie spodziewa się, że to zlecenie wywróci jej świat do góry nogami.
Zapatrzony w siebie muzyk szybko zachodzi Lenie za skórę, a ona nie waha się opisać swoich wrażeń w ostrym artykule. Przypadkowa znajomość nieoczekiwanie przeradza się w prawdziwy rollercoaster emocji. Jakby tego było mało, do wydawnictwa Leny dołączają nowi pracownicy. A jeden z nich zdaje się celowo przysparzać jej zmartwień… oraz rumieńców.
Paparazzi, natrętny wokalista i gorące, sprzeczne uczucia stają się nieodłączną częścią życia Lasoty. Już niebawem Lena przekona się, że nienawiść oraz miłość dzieli bardzo cienka granica. Pytanie tylko, czy warto ją przekraczać."
Niespodziewane przypadki w naszym życiu potrafią zmienić całkowicie przyszłość. Idealnym przykładem jest sytuacja, gdy Lena Lasota, bohaterka powieści "Przetłumacz mnie" zostaje wyznaczona do napisania artykułu o popularnym piosenkarzu. Niestety, gwiazda nieco zachodzi jej za skórę, co skutkuje niezbyt pochlebnym tekstem na jego temat. Po publikacji treści, Lena nie może odpędzić się od paparazzi, a co gorsza - ciągle wpada na wspomnianego muzyka... Do czego doprowadzi ta sytuacja? Czy napisanie niepochlebnego artykułu to był dobry pomysł?
"Przetłumacz mnie" to historia o młodej kobiecie, która pracuje jako koordynatorka projektów w dużym wydawnictwie. W pracy przyjaźni się z Żanetą i Amandą, natomiast z resztą pracowników ma prawidłowe relacje. W momencie, gdy tworzy artykuł o piosenkarzu, w którym pokazuje go z nieco innej strony, nagle jej życie ulega zmianie. Pojawiają się pierwsze problemy, zarówno w relacjach międzyludzkich, jak i w kwestiach prywatnych. Lena nie może odpędzić się od paparazzi, a ktoś z fanów mężczyzny próbuje jej zaszkodzić... Nikt jednak nie spodziewa się, jak nieprzewidywalna może być przyszłość.
Milena Kwiatkowska to początkująca autorka, która debiutuje na rynku literackim powieścią "Przetłumacz mnie". Historia ta, jest zapowiedzią serii "Sinusoida uczuć". Autorka w pierwszym tomie przybliża nam postać jednej z trzech przyjaciółek, Leny Lasoty. Cała historia oparta jest na niestandardowej fabule, z przewijającymi się uczuciami (na co wskazuje sam tytuł serii). Pojawia się przyjaźń, miłość, szczęście, smutek i ogromna doza tajemniczości. Powieść jest dobrze poprowadzona, wciąga czytelnika z każdą stroną coraz bardziej. Dość nieprzewidywalna, za co przyznaję ogromny plus. Gatunkowo przypisana do kategorii literatury obyczajowej/romansu, choć przez niektóre zachowania głównej bohaterki, trochę czułam się jak przy literaturze młodzieżowej. Lena momentami była bardzo rozchwiana emocjonalnie, wracająca do przeszłości, jak wielu nastolatków wchodzących w dorosłość. Poza tym całość lektury upłynęła w niezwykle przyjemnej atmosferze. Ogromne gratulacje za tak udany debiut literacki. Z przyjemnością przeczytam również kolejne tomy z tej serii, gdy pojawią się na rynku wydawniczym.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Novae Res.
#Carolina
Widzę, że zapowiada się interesująca seria.
OdpowiedzUsuńJa zawsze po recenzjach szukam książek w bibliotekach, pozdrawiam Karolino .
OdpowiedzUsuńJaka ciekawa okładka!
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tej książki, ale po przeczytaniu recenzji chętnie ją przeczytam, mimo że nie jest w moim stylu. Ciekawa jestem jakie wywoła we mnie emocje. Po za tym jest ona dostępna w Empiku czy nie? :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam na mojego bloga, również o recenzjach książek! https://bookspotpl.blogspot.com/
Na półce jeszcze jej nie widziałam, natomiast wiem, że jest dostępna na zamówienie z odbiorem w Empiku ❤️ Wówczas jest też w bardzo korzystnej cenie.
Usuń