"Nikola Majerczyk prowadzi uporządkowane życie, którego niezmienny rytm wyznacza praca. To właśnie jej dziewczyna poświęca cały swój czas i uwagę, ograniczając kontakty towarzyskie do spontanicznych spotkań z przyjaciółkami. Po nieudanych doświadczeniach z mężczyznami Nikola nie szuka nowych znajomości. Nie planuje zakładania rodziny. Dzieci? To nie dla niej.
Ale pewnego dnia w jej poukładanym świecie pojawia się pech – budzik dzwoni za późno, niezmienione kapcie kłapią na przechodniów krokodylą szczęką, w służbowy samochód wjeżdża jakiś nieostrożny kierowca, a w drzwiach stają Kacper i Basia – dwójka niesfornych dzieci. Od tej pory nic już nie jest takie, jak przedtem…"
Życie potrafi niejednokrotnie zaskoczyć. Choć często mamy wrażenie, że jest stabilne i nie czeka nas nic nowego, wówczas pojawiają się coraz to nowe niespodzianki. Idealny przykład prawdziwego życia znajdziemy w książce pt. "Życie pełne niespodzianek". Główna bohaterka, Nikola, jest młodą, dość zakręconą kobietą pracującą w prestiżowej firmie. Mimo swojego wieku, nie myśli o sobie i życiu towarzyskim, w całości poświęcając się pracy. Dzieje się tak do momentu, w którym staje przed faktem dokonanym i ma za zadanie zaopiekować się dwójką dzieci przyjaciółki. Na domiar złego, nic nie idzie po jej myśli, a kłopoty ciągle pojawiają się na jej drodze. Czy uda jej się znaleźć złoty środek między pracą a życiem towarzyskim? Czy poradzi sobie z opieką nad dziećmi przyjaciółki?
"Życie pełne niespodzianek" to historia o życiu młodej, zapracowanej Nikoli. Autorka porusza tutaj tematy bardzo życiowe, jakimi są m.in. odpowiedzialność, praca, czy też życie osobiste. W swojej powieści przedstawia losy Nikoli, tworząc ciekawą, życiową opowieść. Nie ma tutaj fajerwerków czy większych emocji, jest to historia zwykłej, normalnej dziewczyny. Poznajemy jej środowisko, przyzwyczajenia, a także jesteśmy świadkami zachodzącej w niej przemiany na skutek tego, czego doświadcza. Uczymy się życia wraz z nią, odkrywając co tak naprawdę się liczy. Poza główną bohaterką poznajemy także bohaterów pobocznych, dość istotnych w całej historii. To oni wprowadzają kolejne fakty, urozmaicając książkę swoimi przygodami.
Całość jest intrygująca, skłaniająca do zastanowienia się, co jest w życiu najważniejsze. Niestety, na co dzień bardzo często o wielu rzeczach zapominamy. Sandra Hendrys w swoim dziele zatrzymuje czas, pozwala na przemyślenia i zobaczenie życia innej osoby, może w jakimś stopniu podobnego do naszego? Osobiście, książka bardzo mi się spodobała. Jest ciekawa, wciągająca i przede wszystkim bardzo realistyczna. Moja ocena to 7,5/10.
#Carolina
Dobrze, że książka skłania do refleksji. To jest bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńMoże polecę koleżance, która ceni podobne lektury.
OdpowiedzUsuńTo chyba historia, z którą wiele osób może się utożsamiać. Chętnie dopiszę tytuł do listy.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, które pokazują, że życie zawsze może nas zaskoczyć i że każda sytuacja, nawet ta trudna, może nas czegoś nauczyć.
OdpowiedzUsuń