"Czekam w pokoju 206 to pełen niespodzianek gorący romans, którego akcja toczy się w zakopiańskim hotelu. Jakie sekrety skrywają jego pokoje?
Michał nie jest wzorem do naśladowania. Szalony tryb życia coraz bardziej odbija się na jego pracy, a bliska znajomość z szefem nie daje mu już dłużej gwarancji spokoju i zatrudnienia. Mężczyzna otrzymuje ostatnią szansę, aby udowodnić, że można na nim polegać. Zostaje oddelegowany do Zakopanego, aby tam zarządzać podupadającym hotelem.
Na miejscu okazuje się, że na Michała czekają same sekrety, a o spokoju może zapomnieć. Czy uda mu się zostawić za sobą przeszłość? A może odkryje nowe pokusy, jeszcze bardziej uzależniające i niebezpieczne? Mężczyźnie coraz trudniej oddzielić życie zawodowe od prywatnego, kiedy w hotelu dochodzi do kolejnych tajemniczych incydentów, a jedna z pracownic okazuje się kobietą, która przed laty wywróciła jego świat do góry nogami."
Gdy człowiek jest zmuszony zmienić otoczenie, niejednokrotnie towarzyszą mu przy tym liczne emocje. Podobnie jest z głównym bohaterem bestsellera pt. "Czekam w pokoju 206", Michałem. Bohater w ostatnim czasie zbyt mocno bawił się życiem, przez co jego szef zdecydował się na wysłanie go do innego oddziału firmy hotelarskiej, w Zakopanem. Mężczyzna nie mając wyjścia porzuca życie w Krakowie, rozpoczynając przygodę w Zakopanem. Co go czeka? Czy uda mu się odnaleźć w innym mieście?
Zakopane kojarzy mi się z typowo góralskim klimatem, którego niestety w tej powieści zabrakło. Główny bohater trafia do wspomnianego miejsca, jakby to było kolejne większe miasto. Nie ma wzmianek o góralach, język powieści jest normalny, a całość bardzo ogólna. Brakuje tła powieści, klimatu.
Zakopane przywodzi mi na myśl również miłość, o której wątki autorka zadbała bardzo dobrze. Pojawiają się liczne uczucia, niepewność i tajemniczość. Wszystko dzieje się wokół miłości, która na jaw wychodzi dopiero po czasie... Poza tym nie brakuje ekscesów miłosnych bohaterów, krótkich wzmianek na temat ich przygód.
O uczuciach dowiadujemy się naprawdę sporo, podobnie jak o życiu bohaterów. Każdy z nich niesie ze sobą historię, gdzie krok po kroku czytelnik odkrywa kolejne puzzle układanki. Jest intrygująco i tajemniczo. Większość bohaterów została dobrze opisana, jednak w przypadku niektórych pojawia się lekki niedosyt. Troszkę zbyt zakręcone fakty, nierealistyczne albo mocno naciągane. Czegoś tutaj zabrakło.
Ogólnie mówiąc, było dobrze. Historia ma ciekawą fabułę, różniącą się od innych dostępnych na rynku. Większość akcji poprowadzona została dobrze, wciągając czytelnika. Jedyne, co mi się nie spodobało to tak naprawdę zakończenie. Nastąpiło bardzo szybko, dość naciągane i zagmatwane. Tak, jakby autorka nie wiedziała, jak dokończyć historię. Ogólna ocena 6/10. "Czekam w pokoju 206" do kupienia na Taniaksiazka.pl.
Niegdyś czytywałem więcej podobnych tego typu książek. Tytuł sobie zapisuję, być może w przyszłości sięgnę :-) . Pozdrawiam Karolino :-) .
OdpowiedzUsuńFabuła zapowiada ciekawą książkę, a takie lubię.
OdpowiedzUsuńJestem na tym blogu od początku bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń