Ania postanawia spróbować i przyjmuje posadę. Nie spodziewa się jednak tego, co ją już niebawem spotka...
"Skowyt wilka" to bestseller, debiutancki thriller Aleksandry Mantorskiej. Autorka ma już na swoim koncie jedną powieść, z kategorii literatury pięknej. Tym razem postanowiła jednak stworzyć opowieść z dreszczykiem emocji. Jak jej wyszło?
Moim zdaniem bardzo dobrze. Fabuła powieści jest ciekawie rozbudowana, posiada wiele wątków pobocznych. Wszystko jest idealnie zgrane. Akcja rozwija się stopniowo, ujawniając co chwilę kolejne fakty. Całość osadzona została w przyjemnym, małomiasteczkowym klimacie. Sama atmosfera buduje lekkie napięcie, a bohaterowie potrafią wyrażać własne zdanie. Poruszane są także ważne tematy, takie jak przemoc domowa czy problemy w pracy w korporacji. Książkę czyta się przyjemnie i niezmiernie szybko. Ogólnie mówiąc, nie mam zbyt dużych zastrzeżeń. Historia przypadła mi do gustu, wciągnęła. Jedyna uwaga, to zwrócenie uwagi na samo kategoryzowanie książki. Thriller czy kryminał nie do końca do niej pasuje. Choć są elementy wywołujące lekki dreszczyk emocji, to jednak przeważa spokojna część. Bardziej dopasowałabym ją do powieści obyczajowej z ciekawym, nieco tajemniczym tłem.
Osobiście przyznaję ocenę 7/10. Książka porywa, pozwala się odprężyć i spędzić przy niej miłe chwile. Opis, który możemy znaleźć w sieci "mrożąca krew w żyłach", nie ma jednak większego odzwierciedlenia. "Skowyt wilka" znajdziecie na Taniaksiazka.pl.
Fajnie, że akcja rozwija się stopniowo. To jest zachęcające.
OdpowiedzUsuńA mnie przypomniała ta recenzja film z Iwoną Petry w roli głównej , a chodzi o produkcję Żuławskiego " Szamanka". Polecam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń