Czas, który stanął w miejscu. Zdrowie, które stało się priorytetem. Świat stał się inny. Natura powoli wraca do życia. Ludzie przebywają w zamknięciu. Wreszcie doceniamy to, co mieliśmy na co dzień. Dostrzegamy to, czego nasze oczy nie widzą - miłość, troskę i oddanie. Wszystko nabiera sensu. Nasze istnienie staje się nie tylko egzystencją, ale pozostawia również ślad. Brakuje nam pozornie błahych i oczywistych rzeczy. Wszystko jednak przeminie, a my odzyskamy równowagę. Dostaliśmy lekcję życia. Pytanie, jakie wyciągniemy z niej wnioski? Czy wrócimy do punktu wyjścia, czy pójdziemy do przodu?
#Carolina
Bardzo ładne zdjęcia :) A co do tematu, no to cóż wydaje mi się, że większość z nas wyciągnie jakieś wnioski i będzie miało inne podejście do życia. Znajdą się też tacy, którzy nic nie zrobią (w sumie nawet teraz nic sobie z tego nie robią). Ja mam tylko wielką nadzieję, by to przeczekać w zdrowiu, a później korzystać z życia ile się da. Bo tak jak kiedyś nie chciało mi się ruszać z domu, tak teraz za tym bardzo tęsknię.
OdpowiedzUsuńSądzę że część osób faktycznie weżmie to do siebie. Zrozumie doceni zacznie chociażby wyrzucać śmieci do kosza a nie na trawę. Bądź częściej wyjdzie ze znajomymi. Druga połowa natomiast znów będzie taka sama. Oby tylko osób z pierwszej grupy było więcej niż z tej pierwszej.
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Warto z całej tej sytuacji wyciągnąć coś dla siebie. To będzie zawsze jakiś pozytyw.
OdpowiedzUsuńMożemy wyciągnąć wiele wniosków z obecnej sytuacji i mam nadzieję, że tak własnie będzie, że całe to cierpienie nie "pójdzie na marne".
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc odpowiedzi na te pytania zweryfikuje życie, niestety nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić kiedy wrócimy do normalności.
OdpowiedzUsuńMoże coś w końcu - niebawem ruszy w odpowiednim kierunku :)
Super kochana wyglądasz. Uwielbiam zdjęcia w takiej scenerii.
Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję ślicznie :)
UsuńOdpowiadając na pytania, które zamieściłaś w poście, to z mojego punktu widzenia zauważyłam że zaczęłam patrzeć na to wszystko trochę inaczej niż do tej pory. Niestety śmieci nadal leżą tam gdzie ich nie powinno być, ale co zrobić świata nie zbawimy, możemy tylko za samych siebie odpowiadać a nie za innych.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia
Myśle ze z Poczatku ludzie zaczną doceniać „wolność” ale pozniej wróci wszystko do normy. Świetne fotki :)
OdpowiedzUsuńNiestety mam wrażenie, że ludzie szybko zapomną o tym, co się działo. Ile osób pierwsze co po zakończonej epidemii pójdzie do centrum handlowego? Dużo, za dużo.
OdpowiedzUsuńCo najgorsze, ten przestój i nagłe, wielkie przemysłowe bum odbije się na naszej Matce Naturze, a następnie wszystko wróci do "normy". Naszej "normy", nie stanu optymalnego dla przyrody. Przykre.
Pozdrawiam serdecznie,
DrzDrzazga
Super, że dużo ludzi ma takie przemyślenia. Może chociaż odrobinę świat stanie się po tym wszystkim lepszy. Też zdarzyło mi się u sobie popełnić podobny wpis. Żeby było śmieszniej zainspirowany jeszcze kimś innym... Także życzę nam lepszego jutra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja również się ciesze, ze ludzie maja teraz takie myśli. Mam jednak nadzieję, że na TERAZ się nie skończy. W książce "Kora" mówi ona o docenianiu tych małych, najdrobniejszych rzeczy. Ale takich naprawdę banalnych- zauważenie nawet małego robaczka w trawie i chwila zastanowienia się nad nim.. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam do mnie
Mam nadzieję, że ludzie zaczną doceniać to co mają, bo ta sytuacja jaka jest teraz pokazuje, że wszystko bywa ulotne. Nasze życie, zdrowie - wystarczy chwila i koniec. Liczę na to, że wszyscy wyciągniemy z tej lekcji wnioski i zmienimy swoje życie na lepsze :)
OdpowiedzUsuńPS. Ładnie wyglądasz :)
Bardzo mądre słowa, muszę przyznać że wyglądasz ślicznie, naturalnie i bardzo kobieco :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJedni pewnie coś zmienią w swoim życiu inni nie...
OdpowiedzUsuńPowinniśmy jednak zacząć doceniać to co mamy i
cieszyć się nawet z tych najdrobniejszych rzeczy ;)
Uwielbiam takie stylizacje całe na czarno!:)
OdpowiedzUsuńsliczne zdjecia, bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://rymowanemysli.blogspot.com/