Miriam jest nastolatką, która posiada niewidzialnego przyjaciela, Maćka. Wszyscy uważają ją za wariatkę, na skutek czego ląduje w szpitalu psychiatrycznym. Z opresji ratuje ją dziadek, który o jej sytuacji dowiaduje się przez przypadek. Zdenerwowany postępowaniem jej matki, zabiera nastolatkę do swojego domu na wsi, gdzie próbuje przywrócić jej życie do normalności. Czy zmiana otoczenia i stylu życia pozwoli Miriam pozbyć się problemów?
"Szepty przeszłości" to poruszająca opowieść autorstwa Mileny Breś. Autorka w interesujący sposób pokazuje, jak łatwo można zostać osądzonym w społeczeństwie. Na przykładzie głównej bohaterki, która rozmawia z niewidzialnym przyjacielem, przedstawia reakcje środowiska na nieco inne zachowania. Równorzędnym tematem jest miłość, przyjaźń i ich rola w naszym życiu. To właśnie dzięki tym wartościom, życie Miriam ulega zmianie.
Fabuła całej historii jest wciągająca i nieprzewidywalna. Czytelnik podczas seansu poznaje przeszłość bohaterki, a także towarzyszy jej w życiu codziennym. Niejednokrotnie zdarza się, że jest świadkiem jej irracjonalnej rozmowy z Maćkiem. Cała 'podróż' upływa mu w przyjemnej, nieco emocjonującej atmosferze.
Moja ocena dla tej książki to 7/10. Początkowo historia była dla mnie ciekawa, ale mało wciągająca i chaotyczna. Akcja rozkręciła się dopiero po dotarciu dziewczyny do domu dziadków. Pojawiają się wówczas tajemnice, które tylko wzmagają ciekawość czytelnika. Czekałam na opowieść z życia (prawie) zwykłej nastolatki i taką otrzymałam. Myślę, że jest to bardzo udany debiut literacki.
#Carolina
Bardzo mnie zaciekawił opis książki, ale skoro początek jest chaotyczny i potem przez dłuższy czas raczej mało się dzieje, to ja raczej nie sięgnę po tę pozycję. Mnie musi coś od razu zaciekawić,żebym to czytała, a ta pozycja niestety raczej mnie rozczaruje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Biblioteka Feniksa
Wow ten opis naprawdę jest intrygujący! Gdyby nie fakt, że mam masakrycznie długą listę moich planów czytelniczych z pewnością bym po nią sięgnęła
OdpowiedzUsuńvebth.blogspot.com
Sama nie wiem, czy mam ochotę na powolną lekturę pełną chaotyczności. Chyba pas.
OdpowiedzUsuńPomistrzowsku
Great post and nice book
OdpowiedzUsuńCiekawy opis, jednak mam już tak długą listę książek do przeczytania, że brakuje mi czasu:D
OdpowiedzUsuńhttps://artidotum.blogspot.com/
Bardzo interesująca wydaję się ta książka, taka prawdziwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
https://girlsinmadworld.blogspot.com/2020/04/earth-day.html
Bardzo ciekawy pomysł na książkę! Nie wiem czy bardzo życiowy (kiedy zderzamy się z rzeczywistością, to okazuje się, że psychiatria dziecięca w Polsce jest skrajnie zaniedbana, a trafienie do ośrodka zamkniętego wcale nie takie łatwe...), ale wydaje się poruszać ciekawą gamę tematów. :)
OdpowiedzUsuńw dzisiejszych czasach każdy chyba zajrzy choć raz na tą stronę
OdpowiedzUsuń