David, młody student, również marzy o tym, że pewnego dnia uda mu się poznać przyczyny choroby i stworzyć na nią skuteczny lek. Jednak wkrótce pojawiają się u niego objawy, które tak dobrze zna i których tak bardzo się boi... Zesłany do getta, gdzie przebywają zarażeni, musi dostosować się do praw rządzących tym nieludzkim światem. Czy uda mu się przetrwać i dotrzeć do źródła nękających ludzkość cierpień?"
Zaraza, która nie ma lekarstwa. Choroba, która wśród ludzi budzi popłoch. Sposób zachorowania nie jest jasny. Nie przenosi się ona drogą kropelkową, ani przez dotyk. Nikt nie wie, czy następnego dnia nie zostanie zarażony. Jeśli tak się wydarzy, zostanie zesłany do getta, skąd już nigdy nie wróci do 'dzielnicy zdrowych'.
Temat epidemii i zarazy jest aktualnie numerem 1 na świecie. Autorka, Anna Lubczyk tworząc książkę kilka miesięcy temu, nie spodziewała się, że ten temat będzie "na czasie". "Dom z niebieskiego szkła" opowiada o nieznanej chorobie, która dotyka losowe osoby. Zarażeni trafiają do oddzielonej części miasta, z której już nigdy się nie wydostaną. Ze względu na odmianę choroby, w tym jej objawy, zostają podzieleni na kilka kategorii. Mieszkając w strefach, wiodą pozornie normalne życie, ucząc się i pracując. Jest jednak kilka rzeczy, które odróżniają je od normalności. Są to m.in. brak możliwości spotkań z rodziną, zastąpienie pieniędzy "ładunkami" na kartach płatniczych, czy markety bez pracowników.
Moim zdaniem historia ta zasługuje na ocenę 7/10. Z reguły bardzo rzadko sięgam po książki fantastyczne, jednak opis bardzo mnie przekonał. Opowieść ta jest zbliżona do tego, co aktualnie dzieje się na świecie. Autorka w niezwykły sposób ukazuje zachowanie społeczeństwa wobec zarażonych, strach i niepewność odczuwalne są w powietrzu. Mimo to, życie toczy się dalej, a ludzie uczą się żyć z zarazą. Fabuła urozmaicona została wątkami pobocznym, a cała historia jest opisana bardzo szczegółowo. Czytelnik zapoznając się z nią, staje się wręcz świadkiem obecnej sytuacji. Polecam miłośnikom fantastyki, ale również zainteresowanym tematyką pandemii, choroby.
#Carolina
#Carolina
Fabuła tej książki mnie zainteresowała. Być może się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńKsiążka ciekawa ale myśle ze sięgnę po nia dopiero jak skończy sie nasza pandemia ;d
OdpowiedzUsuńFantastyka to coś, co kocham, więc nie musisz mnie zbytnio przekonywać. Bankowo kiedyś i ta książka wpadnie w moje łapki. :)
OdpowiedzUsuńPomistrzowsku
Fabuła brzmi ciekawie, chociaż póki co nie chce się porywać na tematy epidemii. Aktualnie za to czytam sobie Dumę i uprzedzenie i jestem póki co zachwycona :)
OdpowiedzUsuńvebth.blogspot.com
Miałam okazję niedawno skończyć tę pozycję i przyznaję, że wciągnęła mnie. Ciekawa historia, miło się czytało :)
OdpowiedzUsuńO widzę, że mocna propozycja. Z jednej strony bym się skusiła, ale z drugiej jestem przerażona świadomością, że może być zbliżona do naszej pandemii. Choć zsyłanie do getta wydaje się już daleką przeszłością i oby tak zostało...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! <3
Książka idealna na obecną porę:D Wydaje się całkiem ciekawa!
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Uwielbiam czytać a tu jest tyle książek których jeszcze nie miałam w ręce.
OdpowiedzUsuń