Marzec 2014 roku i spontaniczna decyzja "zakładam bloga". Jedna krótka chwila, jedna myśl, która zmieniła całe moje życie. Od tamtego czasu, już sześć lat tworzę dla Was. Jak to się stało?
Co spowodowało, że zdecydowałam się zaryzykować i spróbować swoich sił w social mediach? Zapraszam do mojej krótkiej relacji tych sześciu lat, przeżycia ze mną tych chwil jeszcze raz.
Moja przygoda rozpoczęła się dokładnie 5 marca 2014, gdy wraz z koleżanką pomyślałyśmy o założeniu bloga. Każda z nas stworzyła własny kącik, próbując tworzyć coś w rodzaju tematyki lifestyle. Nasze blogi wyglądały okropnie, były to tandetne wzory z bloggera i nazwy zrobione w paintcie. Działałyśmy tak przez pewien czas, próbując choć trochę się wybić. Niestety, nasze zdolności w pisaniu i grafice nie ułatwiały tego. Jakiś czas później zaczęłam szukać odpowiedzi w internecie. Co mogłam, zrobiłam. Znalazłam również pomoc od innych blogerów, w tym Design Channel, której ogromnie dziękuję za stworzenie wyglądu mojej strony.
Później było już z górki. Pierwsze współprace, młodzieńcza fascynacja, odkrycie grup blogerskich i stron, które pomagają w rozwoju. Przez kilka kolejnych lat starałam się tworzyć ciekawy content, który ciągle ulegał zmianie. Rozpoczynałam od tagów i notek z dnia codziennego, następnie tworzyłam recenzje produktów i pisałam przemyślenia, po czym skończyłam przy książkach.
Jeśli ktoś śledzi mnie od początku, wie, że do 2018 roku nie czytałam nic. Uważałam to za nudne i zbędne. Pewnego razu spotkałam jednak opis książki, który mnie zaintrygował, dzięki czemu przez 2 lata mam na koncie przeczytanych ok. 150 książek. Przygotowania do matury upłynęły mi głównie na czytaniu w wolnych chwilach, stąd też na blogu przeważać zaczęły recenzje książek. Przemyślenia odeszły na bok, gdyż brakowało mi czasu na robienie zdjęć i weny.
Dziś, po upływie sześciu lat uznałam, że to nie do końca to, o czym chcę tworzyć. Recenzje książek oczywiście będą się pojawiać, bo jest to jedno z moich zainteresowań, ale chciałabym również wprowadzić to, czego zabrakło. Przemyślenia, recenzje innych produktów (kosmetyki itd), haule zakupowe, tagi, top 5 oraz inne posty. Chcę, żeby tu było różnorodnie, więc będę wdzięczna za propozycje wpisów w komentarzu.
Warto wspomnieć, że mój czas w blogosferze nie przynosił samych sukcesów. Było wiele chwil, gdy miałam ochotę odejść w cień, skasować wszystkie wpisy i zakończyć ten rozdział. Cieszę się, że tego nie zrobiłam i mogę dalej tworzyć swój świat.
Dziś dziękuję za każdy komentarz, obserwację i odwiedziny mojej strony. Bez Was nie byłoby mnie tu.
Będę bardzo wdzięczna, jeśli w komentarzu zostawicie pytania do mnie. Czy jest coś, co Was ciekawi? Planuję przygotować post Q&A, w którym odpowiem na wszystkie Wasze zapytania. Chętnie przeczytam również Wasze propozycje wpisów oraz dowiem się, jak znaleźliście mnie w sieci :)
#Carolina
6 lat to ogrom czasu. Nic tylko pogratulować cierpliwości i życzyć dalszych sukcesów na blogu! ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWow, 6 lat to niezły staż! Mogę teraz życzyć jedynie kolejnych tylu! :)
OdpowiedzUsuńhttp://redamancyy.blogspot.com/
Dziękuję ślicznie!
UsuńZazdroszczę takiego czasu w blogosferze. To kupa czasu. Ja doskonale pamiętam swoje początki i te słabe posty. Ja jestem ciekawa jaki jest twój ulubiony typ książek ? :)
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Gratulacje i życzę dalszych sukcesów ��
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOoo, sześć lat to dużo! Pamiętam twoje początki, własnie twój blog należy do tego groma przez którego zaczęłam pisać bloga! Gratuluje!
OdpowiedzUsuńPytania do Q&A:
1. Podczas tych 6 lat, jakie współprace uznajesz za udane, a jakie nako nie wypały?
2. Co sądzisz o dzisiejszej blogsferze?
3. Masz możliwość spotkać jedną wpływową osobę na świecie - kogo wybierasz?
Pozdrawiam Weronika S.
pasjeweroniki.blogspot.com
Ślicznie dziękuję za miłe słowa <3 Jest mi niezmiernie miło, że pośrednio przez mój blog rozpoczęłaś swoją przygodę z pisaniem!
UsuńDługi staż. Życzę Ci wielu kolejnych inspiracji do prowadzenia bloga.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluje tych 6 lat!
OdpowiedzUsuńvebth.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńGratulacje, życzę jak największego stażu w blogowaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
https://xgabisxworlds.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńWow gratuluje u mnie w tym roku na blogu wybiło 4 latka ♥️
OdpowiedzUsuńDziękuję i również gratuluję. Życzę wielu kolejnych wspaniałych lat w blogosferze <3
Usuń6 lat to sporo czasu. Gratuluje i życzę kolejnych lat :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratulacje za determinację i wytrwałość! 😘
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBardzo długi staż! Gratuluje obyś dalej go prowadziła i była wytrwała w tym co robisz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!
UsuńPodziwiam za wytrwałość i - mimo trudnych początków - braku zniechęcenia. Ja też się staram pisać, pisać i nie zniechęcać się. Z weną bywa różnie, ale chyba i tak nie jest źle ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: https://inersblog.blogspot.com/?m=1
Jak pięknie spojrzeć wstecz i zobaczyć jaka drogę się przeszło, aby być tu gdzie jest się teraz. Gratulacje i życzę kolejnych pięknych lat w blogowaniu ☺️☺️
OdpowiedzUsuń6 lat - pięknie :), życzę kolejnych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam swoją przygodę z blogowaniem :)
Pamiętam, jak zaczynałaś, bo Twój blog był jednym z pierwszych "lajfstajlowych" blogów, na które trafiłam. Gratuluję wytrwałości, bo ja przez ten czas to miałam już chyba ze trzy blogi i z 10 razy zdążyłam zmienić nazwę :D
OdpowiedzUsuńNo i Twój blog jest jednym z nielicznych, które nadal istnieją z tamtego okresu (mówię o tych, na które zaglądałam) większości się jednak wykruszyły... ;c
Cóż, wytrwałości i weny na kolejne 6 lat :)
Pozdrawiam!
Dziękuję za miłe słowa!
UsuńPozdrawiam :)
Życzę kolejnych lat w blogowaniu :).
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości, podziwiam i chylę czoło. Życzę powodzenia i dalszych pięknych wpisów.
OdpowiedzUsuń