"Dobry chłopak" + "Zostań" - Recenzja serii "Hokeiści"

Jamie i Wes to para gejów, którzy szykują się do ślubu. W przygotowaniach pomagają im drużbowie Blake oraz Jess. Kobieta stara się, aby wszystko wyszło idealnie, a rodzina wreszcie doceniła jej starania. Niestety nie wszystko idzie po jej myśli, a plany psuje Blake i jego poczucie humoru. Mężczyzna upija babcię przed ślubem, podmienia zamówione białe balony na niebieskie w kształcie palca, a jakby tego było mało - próbuje zbliżyć się do Jess. Jak potoczy się ich relacja? Czy przyjęcie weselne się uda?

"Dobry chłopak" to pierwszy tom z serii "Hokeiści". Opowiada on o losie dwójki młodych ludzi - Jess i Blake'a. Osoby te, mimo iż pochodzą z dwóch różnych światów, wzajemnie się przyciągają. Niestety, w przypadku Blake'a znaczenie ma tylko seks. Mężczyzna nie angażuje się w związki, kobiety traktuje jak przygody. Czy słodka Jess zmieni coś w jego życiu?

Historia pary z początku przypomina nastoletnią relację. On jest dupkiem, który myśli, że zaimponuje zdjęciem swojego penisa i żałosnymi zalotami. Ona natomiast ignoruje go, mimo iż czuje do niego coś więcej, a na samo wspomnienie wspólnej nocy czuje dreszcze. Brzmi trochę słabo, prawda? Przyznam szczerze, nieco mnie to odpychało, ale nie zrezygnowałam z lektury i się nie zawiodłam. Po przebrnięciu przez "końskie zaloty" otrzymałam historię, na którą liczyłam od samego początku. Pojawiły się emocje, bohaterowie pokazali nam swoje wnętrze. Z każdą stroną chciałam tylko więcej i więcej. Mimo pierwszego niezbyt dobrego wrażenia, Blake skradł moje serce, a Jess urzekła swoją osobą. W trakcie lektury pojawiły się również wątki poboczne, urozmaicające lekturę. Całość oceniam na 7/10.

Druga część serii "Hokeiści" opowiada o Matthew oraz Hailey. Kobieta jest właścicielką firmy "Aport", spełniającej zachcianki klientów niezależnie od dnia i godziny. W środku nocy masz ochotę na sushi, lub chcesz podarować dziewczynie kwiaty? Nie ma problemu, Aport się wszystkim zajmie za odpowiednią kwotę. Matt natomiast, jest zawodowym hokeistą. Często nie ma go w domu, przez co niejednokrotnie korzysta z firmy Aport. Swoją relację z dziewczyną nawiązuje, gdy prosi o wyprowadzenie swojego psa. Kobieta, z uwagi na anonimowość użytkownika, do końca nie wie, kim jest tajemniczy Snajper87. Ma swoje podejrzenia, lecz nie wierzy, że to jej ulubiony sportowiec. Jak się zachowa, gdy pozna prawdę? Co zrobi, gdy go spotka?

Historia rozpoczyna się nietuzinkowo. Początkowo odbywają się rozmowy na płaszczyźnie klient-wykonawca, stopniowo przeradzając się w coraz bliższą relację. Matt i Hailey są osobami bardzo podobnymi do siebie, z wspólnymi zainteresowaniami, posiadający bagaż doświadczeń. On rozwiódł się z żoną, która miała mu za złe częste wyjazdy w trasy. Ona rozstała się z mężem, przechodząc na relację przyjacielską. W momencie, gdy para się poznaje, oboje są wycofani, podchodzący do siebie z rezerwą. Łamią pierwsze lody, które prowadzą ich do... przekonajcie się sami i sięgnijcie po tę książkę :)

Moja ocena to 8,5/10. Powieść skradła moje serce swoją niesamowitą fabułą. Akcja toczyła się stopniowo, wprowadzając w dany temat. Niejednokrotnie podczas czytania zdarzyło mi się zaśmiać, czy też uśmiechać głupio do książki. Była przyjemna i prosta. W sam raz na relaks po cięższym dniu. Ogromnym plusem jest również to, że aby po nią sięgnąć, nie trzeba znać pierwszej części. Powtarzają się jedynie postacie, ale nie ma to większego wpływu na lekturę.

#Carolina