"Operacja Dexter" - Bożena Kraczkowska

Pewnego mroźnego, zimowego wieczoru mały Antek wyszedł wyrzucić śmieci. Gdy był przy śmietniku, usłyszał skomlenie zwierzaka. Po krótkich poszukiwaniach znalazł małego, porzuconego pieska pod kontenerem. Bez zastanowienia wziął szczenię do domu, dając mu przy tym nadzieję na lepsze życie.

Kilkanaście miesięcy później, tata chłopca proponuje zapisanie suczki, Marcelki, na szkolenie dla psów. Mimo lekkich obaw, co do wybranej szkoły, oddają tam zarówno Marcelkę, jak i psa znajomego, Dextera.

Dzień później okazuje się, że szkolenie psów to tylko przykrywka dla gangsterów organizujących psie walki. Ślad po zwierzakach się urywa, gangsterzy znikają wraz z nimi. Czy uda się uratować psy?

"Operacja Dexter" to opowieść o naszych braciach mniejszych, psach. Autorka, Bożena Kraczkowska, w łagodny sposób pokazuje towarzystwo gangsterów, osób znęcających się nad zwierzętami. Uświadamia, jak niewiele trzeba, aby dokonać złego wyboru i zupełnie przez przypadek oddać naszego pupila przestępcom.

Już na samym wstępie obnaża ludzkie zachowania, a także uczucia porzuconej Marcelki. Zwierzęta personifikuje, dzięki czemu stają się równoważni jak ludzie. Czytelnik przeżywa wszystko podwójnie, zapoznając się z uczuciami obu stron, pokrzywdzonych zwierząt i tęskniących rodzin.

Bożena Kraczkowska stworzyła książkę, która dla wielu osób będzie lekcją życia. W bardzo realistyczny sposób pokazuje cierpienie zwierząt, ich uczucia po porzuceniu, a także przywiązanie do właścicieli.

Pojawia się tutaj również schronisko, z którego pochodzi jeden z psów z sąsiedztwa, Heca.

Historia skrada serce, wywołuje masę emocji. Całość dopełniają piękne ilustracje, które pozwalają odnaleźć się w książce najmłodszym. "Operacja Dexter" dzięki prostemu, przyjemnemu językowi oraz łagodnym i pouczającym opisom, będzie idealną lekturą dla czytelnika w każdym wieku. Idealnie sprawdziłaby się jako lektura szkolna. Moim zdaniem zasługuje na ocenę 10/10.

#Carolina