"Pan dr" - Sylwia Janik

Tamara wybrała się do szpitala na prośbę przyjaciółki, Elizy. Jej chłopak, Igor ucierpiał w wypadku samochodowym. Jako dobra przyjaciółka, Tamara stara się być oparciem dla dziewczyny. Czekając na korytarzu, dostrzega przystojnego lekarza, Oliwiera. Chwilę później Eliza konfrontuje się z chirurgiem, lecz niestety bezskutecznie. Jako, że nie jest rodziną nie otrzymuje żadnych informacji. Jest zawiedziona i zrozpaczona. Chwilę później dziewczyny wychodzą ze szpitala. W międzyczasie kontaktują się z Sebastianem, kolegą psychologiem pracującym w szpitalu. To on przekazuje im informacje o stanie pacjenta. W jakim stanie jest Igor? Co zrobi Eliza? Kim okaże się Oliwier? Jaką rolę odegra w życiu Tamary?

Igor znajduje się w stanie krytycznym, z licznymi urazami ciężko walczy o życie. W końcu, pewnego dnia odzyskuje przytomność. Właśnie wtedy spotyka się z dwoma kobietami, Oliwią i Elizą. Niestety, mężczyzna niedługo później umiera. Eliza, zakochana w nim jest załamana. Jako psycholog dzielnie radzi sobie z tragedią, całkiem szybko dochodząc do siebie.

Jej przyjaciółka, Tamara zaczyna umawiać się z przystojnym chirurgiem, lekarzem Igora. Szybko nawiązują dobry kontakt. Z biegiem czasu ich relacja się pogłębia, a dziewczyna czuje się jak księżniczka z bajki. Niestety, idealny czas nie trwa długo. Zaczynają dziać się niepokojące rzeczy...

Powieść "Pan dr" wciągnęła mnie już od pierwszej strony. Opowiada o miłości, stracie, przyjaźni i zaufaniu. W realistyczny sposób pokazuje nie tylko rodzące się uczucie między dwojgiem ludzi, lecz także wzajemne wsparcie w przyjaźni. Sylwia Janik porusza ważny, życiowy temat. W zaskakujący, ciekawy sposób pokazuje, jak bardzo możemy się pomylić, w stosunku do jednej z najbliższych osób. Niejednokrotnie wpuszczając kogoś do swojego świata obdarzamy go bezgranicznym zaufaniem. Jak wielki błąd popełniamy? Skąd mamy pewność, że nie "wbije nam noża w plecy"? 

Z twórczością Sylwii Janik spotkałam się pierwszy raz. Pierwszy, lecz na pewno nie ostatni. Książka "Pan dr" to dopiero druga powieść autorki. Urzekła mnie szczerością, realizmem i znakomitym podejściem do czytelnika. Zagłębiając się w fabułę, mimo licznych opisów, książka mnie nie nudziła, lecz strasznie ciekawiła. Były momenty śmiechu, zaskoczenia i dreszczyku emocji.Sylwia Janik nie tylko stworzyła świetną historię, lecz także postawiła wysoko poprzeczkę. Poprzeczkę porównywalną z twórczością najbardziej docenianych polskich i zagranicznych autorek. 

Autor: Sylwia Janik

Wydawnictwo: Novae Res

Liczba stron: 373

Ocena: 9/10
#Carolina