Carrrolina Blog: [Przedpremierowo] "Delectorzy"

Alison to z pozoru zwykła nastolatka. Pewnego dnia otrzymuje od nauczycielki list. Słyszy wówczas, że może otworzyć go dopiero jutro. Zaskoczona dziewczyna po powrocie do domu ma zamiar przeczytać przesyłkę. Niestety prośba mamy przeszkadza jej w tym. Następnego dnia otwiera list, z którego dowiaduje się, że jest Delectorką. Niedługo później wybiera się na spotkanie Delectorów i wtajemniczonych. Rozpoczyna się nowy etap w jej życiu, pełen zagrożeń i czyhających niebezpieczeństw. Etap, w którym musi walczyć o świat.
Czy odnajdzie się w tym świecie?
Co się stanie, jeśli zrezygnuje?

Książka "Delectorzy" zaintrygowała mnie tajemniczą okładką. Cytat, który się na niej znalazł przyciągnął moją uwagę już na początku. "Módl się o światłość, gdy nastanie mrok". O co może chodzić? Jaką historię opowie książka? To były dwa pierwsze pytania, które nasunęły mi się na myśl.

Zaintrygowała mnie także sama autorka - Olga Rzepa. Jest to zaledwie 13-letnia dziewczyna. Swoją pierwszą książkę napisała już w wieku 6 lat. Do tej pory niestety nie miałam okazji zapoznać się z jej twórczością. Powieścią "Delectorzy" zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie.

Główna bohaterka - Alison to wyciszona 15-latka z dobrymi ocenami i małą grupą znajomych. Posiada magiczne moce, które często wykorzystuje. O przynależności do Delectorów dowiaduje się dopiero w momencie przeczytania listu.

Jej brat Roy to jedna z osób wtajemniczonych. Uwielbia chemię, tworzy własne mikstury i antidotum. Pomaga siostrze odnaleźć się w grupie, a także uświadamia ją jak wygląda życie w tym świecie.

Wojna pomiędzy dwoma grupami to temat powszechny. W powieści "Delectorzy" poznajemy Delectorów i Reubaltachesów. Konflikt między grupami jest dość poważny. Jedni bronią świata, inni dążą do jego zniszczenia. Obie grupy są potężne, atakują w nieprzewidywalny sposób. Która z nich osiągnie swój cel? Co się stanie z przegranymi?

"Delectorzy" to powieść z gatunku fantastyki. Przewija się tutaj walka pomiędzy dobrem a złem, żywioły, magiczne moce. Historia zawarta w książce jest typowa. Zwykła dziewczyna nagle odkrywa swoje zdolności. Wszystko ujęte jest w ciekawy sposób, dzięki czemu przyciąga uwagę. Mimo, iż powieść nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle fantastyki, bardzo mi się spodobała. Nie zanudza, jest ciekawa. Krótka i przyjemna. W sam raz na letni wieczór.

Jestem także pozytywnie zaskoczona samą autorką. Olga Rzepa pokazuje, że nie tylko doświadczeni, dorośli pisarze potrafią stworzyć dobrą książkę. Nastolatka przełamuje stereotypy, działając wyobraźnią na pełnych obrotach. Wciąga czytelnika każdym kolejnym zdaniem. Myślę, że w niedługim czasie dorówna znanym pisarkom takim jak: Agnieszka Lingas-Łoniewska czy Katarzyna Michalak.