poniedziałek, 16 lipca 2018

Jak wypadek wpływa na postrzeganie świata? -"Gdy Bóg zmrużył oczy" Joanna Kupniewska

Wypadek komunikacyjny potrafi diametralnie zmienić życie niejednej osoby.
Beata, główna bohaterka powieści "Gdy Bóg zmrużył oczy" kilka dni przed swoim ślubem trafia do szpitala na skutek wypadku. Kobieta uległa ciężkim obrażeniom, na skutek których już nigdy nie stanie na nogach.
Perspektywa życia na wózku jest dla niej nie do zaakceptowania. Rozpacza nad swoim losem, nie dostrzegając tragedii innych pacjentów. Czuje się gorsza. Odrzuca pomoc innych i sama także zostaje odrzucona. Jej wiarę w siebie powoli buduje Michał - rehabilitant. Czy dziewczyna odnajdzie się w przykrej rzeczywistości? Jak potoczą się losy kobiety, która w momencie straciła wszystko?

Beata kilka dni przed ślubem miała odebrać swoją wymarzoną suknię. Droga w tym dniu była śliska i mokra. Kobieta nie spodziewała się niczego. Nagle na drogę wyskoczyło stado saren. Gwałtowne hamowanie doprowadziło do poślizgu i uderzenia w drzewo. Na domiar złego poduszka okazała się atrapą i nie wystrzeliła. To było zaledwie kilka chwil, które doprowadziły do zrujnowania jej życia. 
Owy koniec jest także początkiem. Początkiem czegoś nowego, lecz trudnego.

Powieść Joanny Kupniewskiej "Gdy Bóg zmrużył oczy" zaintrygowała mnie już samym tytułem. Po zapoznaniu się z opisem uznałam, że lektura powinna mi przypaść do gustu. Zastanawiająca była dla mnie także okładka, lecz już na początku zrozumiałam jej ukryty sens. 

Książka była dla mnie lekka, przyjemna, przeczytana w ekspresowym tempie. Autorka nawiązuje w powieści do problemów osób niepełnosprawnych, jakimi są m.in brak samoakceptacji, trudności z pogodzeniem się z losem czy też odrzucenie. Wielu nie wyobraża sobie siebie w takiej sytuacji. Joanna Kupniewska opowiada o kilku etapach, przez które przechodzi prawie każdy, kto doznał złamania kręgosłupa. Pokazuje w ciekawy sposób, jak ważna jest nasza motywacja i dążenie do celu. Ukazuje, że niepełnosprawni mogą żyć jak wszyscy. Mogą tańczyć, pływać, czy grać w koszykówkę. Mimo, iż wydaje nam się to paradoksalne - praktycznie wszystko jest możliwe. 
"Gdy Bóg zmrużył oczy" to historia, która może dotknąć każdego z nas. Historia, której nie zapomnij się tak szybko. Przeplata różne emocje, pokazuje świat z innej perspektywy. W niektórych momentach zaskakuje, inne natomiast są do przewidzenia. Zwraca uwagę na problemy, a także pozwala przyjemnie spędzić czas.

"Każdy ma swój most do przejścia. Każdy ma jedno życie do przeżycia. Nie zawsze będzie usłane różami, ale też nie w każdym miejscu będą czyhać mordercze kolce. Nie zawsze będzie prosto, równo i gładko, ale każdy wir da się jakoś wcześniej lub później pokonać"

Autor: Joanna Kupniewska
Wydawnictwo: Novae Res
Liczba stron: 390
Cena: 28 zł
Ocena: 9/10
#Carolina


4 komentarze:

  1. Bardzo fajna książka. Dziękuje za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dostanę z chęcią przeczytam :)
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ten post, ważne informacje zawsze się przydadzą, polecę znajomemu żeby też przeczytał.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)