Ilu z nas szukało miłości? Jedni znaleźli ją w internecie, inni spotkali na mieście, a jeszcze inni nie znaleźli wcale. Karolina, główna bohaterka powieści "Córka Kwiaciarza" należy do pierwszej grupy. Z nudów i ciekawości zaczęła poszukiwania miłości w sieci. Znalazła mężczyznę, z którym postanowiła się spotkać. Umówili się w klubie. Po wypiciu jednego drinka Karolina nie czuła się zbyt dobrze. Wyszła z mężczyzną na dwór, gdzie wsiadła do taksówki. Co się stało?
Dlaczego Karolina poczuła się gorzej?
Jaki związek ma z tym Michał?
Dlaczego Karolina poczuła się gorzej?
Jaki związek ma z tym Michał?
Zaproponował kobiecie mieszkanie, a ona od razu się zgodziła. Postawił wówczas dwa warunki. Pierwszy, że nie wyjdzie z domu. Drugi, że będzie musiała codziennie wyglądać kobieco (nosić sukienki i spódniczki). Nieświadoma dziewczyna przystała na propozycję. W ten sposób znalazła się nie tylko w obcym miejscu, lecz także została odcięta od świata. Wszystko było dobrze do czasu, aż zaczęła się zastanawiać nad zachowaniem mężczyzny. Okazało się, że przez cały pobyt była pod wpływem pewnego specyfiku. Jeden błąd Michała sprawił, że cała praca poszła na marne. Po kłótni pary, zastraszona dziewczyna postanowiła uciec. Niestety kobieta nie ma szczęścia w życiu. Trafia "z deszczu pod rynnę". Jak potoczą się jej losy? Czy uda jej się uwolnić od Michała? Skąd tytuł "Córka kwiaciarza"?
"Córka kwiaciarza" przyciągnęła moją uwagę już samym opisem. Dziewczyna, która zawsze wpada w kłopoty? No cóż... jakbym czytała opis siebie. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się cudów. Myślałam, że będzie to kolejna opowieść o dziewczynie pokrzywdzonej przez los. Opowieść podobna do innych. Taka, której fabuła nie będzie rozwinięta, a główny temat będzie nużący i długi. Jejku, jak się myliłam! Już od pierwszych stron wiedziałam, że lektura nie będzie standardowa. Sytuacja, w której znalazła się Karolina jest podobna do aktualnych problemów. Brak akceptacji i samotność prowadzą niejednokrotnie do różnych, głupich zachowań. Historia zwraca uwagę na szczegóły, sięga różnych wątków, jest bardzo wciągająca. Mimo licznych kombinacji i szybkich zwrotów akcji, nie jest przesadzona. Jest powieścią przyjemną.. Jedną z tych, których chce się więcej i więcej. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Karolina Kowalska zaskoczyła mnie swoją wyobraźnią, lekkim piórem i ciekawą fabułą. "Córka kwiaciarza" to debiut pisarki. Wcześniej powieść została wydana w wersji e-booka.
Zainteresowała mnie ta książka, na pewno ją przeczytam:) W dodatku cena dość niska:)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWydaje sie byc interesujaca :)
OdpowiedzUsuńKurczę, książka naprawdę wydaje się być interesująca. Z chęcią sięgnę po tę pozycję, bo jestem jej bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak ciepłą recenzję :D Cieszę się, że książka się podoba ;)
OdpowiedzUsuńLubię ten blog, dużo tu dobrych poleceń.
OdpowiedzUsuń