3 rzeczy, których chciałabym się nauczyć

W życiu każdego z nas znajdują się rzeczy, na które kładziemy duży nacisk, a mimo to nie udaje nam się ich zdobyć. Podobnie jest z naszymi celami, czasem brakuje czegoś, aby je zrealizować. Jedyne, co nas przybliża do ich osiągnięcia, to ciężka praca. Mimo, iż niejednokrotnie jest wymagająca, jest tego warta.

To właśnie dzięki niej, 85% "niemożliwych" planów się realizuje.

Dziś przygotowałam dla Was wpis z 3 rzeczami, których chciałabym się nauczyć.

Zapraszam do przeczytania i dzielenia się myślami w komentarzach!

Rzeczy, które wybrałam, dla niektórych są banalne. Dla mnie stanowią niemałe wyzwanie.

1. Rysowanie

Zdolność, której każdemu zazdroszczę. Już niejednokrotnie podejmowałam próby nauki rysunku, lecz w moim przypadku zawsze kończyły się fiaskiem. Dwie lewe ręce nie ułatwiają sprawy, tym bardziej brak widocznych efektów. Mam nadzieję, że w wakacje, przy nadmiarze czasu wreszcie uczynię jakieś postępy.

2. Przejmowanie się

Jedna z najlepszych, a jednocześnie najgorszych cech. Uciążliwa staje się w momencie, gdy przejmuję się totalnymi drobiazgami. Chciałabym bagatelizować błahostki, przejmując się jedynie ważniejszymi sprawami. Tak, jak większość. Przyznam szczerze, że w tym kierunku po dłuższym czasie widzę już lekko widoczne postępy :)

3. Rozkojarzenie

Prawdę mówiąc, jest to rzecz, która na dłuższą metę potrafi być irytująca. Często robiąc coś, rozkojarzam się. Bujam w obłokach przez dłuższą chwilę, po czym ponownie wracam do wcześniejszej czynności. Niby nic takiego, jednak utrudnia życie.

Bluzka - klik ; Okulary - klik

Jakie są 3 rzeczy, których pragniesz się nauczyć?

#Carolina