Na samym początku warto wspomnieć o licznych zaletach. Co zauważyłam?
Przede wszystkim wszystkie świece przepięknie pachną! Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń.
Zapach jest naprawdę intensywny, dzięki czemu wypełnia cały pokój. Zostawiając niezapalone świeczki na drugim końcu pokoju, czułam je na odległość kilku metrów. Muszę przyznać, że jestem pod dużym wrażeniem.
Ogromną zaletą jest także wydajność. Świeczek używam już od paru dni, a zużycie jest znikome. (Jeden podgrzewacz wystarcza na ok. 3-4h)
Najważniejszym atutem, o którym warto wspomnieć jest cena. Zarówno podgrzewacze jak i świece możemy spotkać już od kilku złotych.
Podczas testowania nie zauważyłam żadnych minusów.
Moim zdaniem firma jest godna zaufania, z pewnością spełni wymagania nie jednej kobiety. Szeroki wybór zapachów to coś, co charakteryzuje firmę Bispol. Kończąc, dodam jedynie, że jest to moja obiektywna opinia stworzona na podstawie własnych doświadczeń.
#Carolina
Ps. Moim faworytem został zapach róży, który serdecznie polecam! (Są to różowe podgrzewacze bez opakowania - nie mogłam się doczekać!) Myślę, że powinniście go koniecznie przetestować! Jest piękny.
Mam swoje ulubione zapachy, ktore przywołują pozytywne emocje i miłe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńmam fioła na punkcie świeczek :)
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
kocham świeczki <3
OdpowiedzUsuńzapraszam
mój blog |KLIK|
Takie świeczki mega relaksują. Ja często zapalam sobie kilkanaście podczas czytania książki albo pisania. Bardzo pozytywnie na mnie działają i ślicznie wyglądają w pokoju <3
OdpowiedzUsuń