1. Ładne, przejrzyste zdjęcia
W tym temacie nie ma innej opcji. Zdjęcia to 1/2 sukcesu. Nie chodzi tutaj o zdjęcia wykonane profesjonalnym aparatem czy zrobione przez fotografa. Zdjęcia wykonane telefonem przez totalnego amatora również świetnie się sprawdzają. Jak zrobić dobrą fotografię? Nie trzeba dużo! Wystarczy zaledwie dobre, naturalne światło, dobre ustawienie i dbałość, aby zdjęcie nie było rozmazane. Do tego prosta obróbka w programie graficznym i gotowe! Jakich programów graficznych i opcji używam? W najbliższym czasie poświęcę na to osobny post.
Oczywista oczywistość. Tekst odgrywa równie dużą rolę jak zdjęcia. Niestety, początkowi blogerzy skracają go do minimum i w rzeczywistości zamiast zachęcać, odstrasza. W momencie, gdy prawie wszystkie posty mają tę samą treść typu "Co u Was? Jak spędziłeś ostatnie dni? Ja byłam tu, tu i tam" skutecznie zniechęcają do dalszej lektury. Być może tylko ja tak mam, lecz to naprawdę nie jest fajne. Wpisy na siłę, bez pomysłu nie pomogą w rozwoju bloga.
Bardzo istotna rzecz w świecie blogosfery - design (wygląd). Strony pełne różnych dodatków, z najbanalniejszym wyglądem (czyt. jednokolorowe, jakby zrobione w paintcie) nie nadają się na dłuższą metę. Gdy przypominam sobie moje początki, jest mi cholernie głupio. Mój blog wyglądał tragicznie. Neonowa strona, nagłówek rozpikselowany, niestaranny, pełno niepotrzebnych gadżetów... Ehh zostawię to bez komentarza. W każdym razie jeśli chcesz uniknąć moich błędów, polecam znalezienie (np na grupie blogerskiej) osoby, która wykona Ci design za darmo. Unikniesz kosztów, a daną osobę rozreklamujesz. Proste, prawda?
Coś, z czym spotyka się niejeden bloger... Brak czasu na stworzenie wpisu. Niestety, to nie pomaga - wręcz przeciwnie. Szkoła/praca, znajomi, rodzina... I brakuje tych kilku godzin na dobry wpis. Początkującym polecam napisanie kilku, kilkunastu dodatkowych postów na przyszłość. Bo jak wiadomo, wbrew pozorom, taki "kryzys" (?) na pewno nastąpi. Jak często pisać? Myślę, że min. raz na tydzień wystarczy.
Jak rozreklamować bloga? Facebookowe grupy bardzo nam w tym pomagają. Wkleisz link, odwiedzisz innych, wykażesz się nietuzinkowością i sukces murowany. Równie dobrze sprawdza się odwiedzanie innych blogów i komentowanie ich. Niby nic wielkiego, ale efekt daje doskonały. Wiadomo, nie każdy ma na to czas, lecz wystarczy chociaż raz na jakiś czas, a pomoże dużo.
#Carolina
Bardzo przydatny post. Wydaje mi się, że ja (i mój blog) spełniamy prawie wszystkie z punktów, oprócz systematyczności. Pomysły są, ale czasu (często też pogody) na zdjęcia nie ma. Mam nadzieję, że niedługo w szkole nam trochę odpuszczą i ten czas się znajdzie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mania
Magymany.blogspot.com
Oj tak, również mam z tym problem... Byle do wakacji!
Usuńpięknie i jaka już wyletniona :) u nas jest okropnie zimno :(
OdpowiedzUsuń_______________
PorcelainDesire ♥
Pogoda w tym roku jest niestety fatalna :( W mojej okolicy ogólnie jest ciepło, lecz brakuje słońca...
UsuńCenne rady !!!
OdpowiedzUsuńwww.szycieizycie.pl
Dobrze by było do tego wszystkiego co już wymieniłaś dodać sam "pomysł". Trzeba mieć najpierw tą iskierkę, która tli w nas samą ideę, czyli to co chcemy pokazywać na blogu. Wszystko wyżej wymienione jest bardzo ważne, ale najważniejszy jest pomysł i pisanie od serca. Nikt nie lubi czytać wypocin :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie :)
Dokładnie :) Mniej więcej to chciałam przekazać w podpunkcie "tekst", lecz lekko odbiegłam od tematu :)
UsuńŚwietne rady, na pewno pomogą niejednemu początkującemu blogerowi, w tym mnie ;)
OdpowiedzUsuńSuper rady :)
OdpowiedzUsuńJa dzięki Bogu nie muszę zaczynać,bo jestem starym blogerem (dziadkiem blogerskim :-) ) ale nowicjuszom twoje rady się przydadzą. Pięknie wyglądasz. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńRady na pewno dobre dla początkujących, jednak jeśli już dajesz jakieś rady, fajnie jest się również do nich stosować. Przykro mi, ale muszę odnieść się do podpunktu o zdjęciach. Zgadza się telefonem można robić dobre zdjęcia, sama przed ponad połowę mojego istnienia na aktualnym blogu robiłam zdjęcia telefonem. Fakt o naturalnym świetle się zgadza, jednak co do obróbki patrząc po tych zdjęciach mam małe zastrzeżenie. Bo mówisz dobrze, ale nie wykorzystujesz tego w praktyce. Pierwsze dwa zdjęcia są słabe i nie prezentują czegoś na czym chce się zarzucić oko, nakładanie jedno na drugie, wygląda słabo a naturalne zdjęcie wyglądałoby naprawdę dobrze. Drugie zdjęcie jest przekontrastowane, czarno białe z jakimś filtrem. Drugą sprawą nad którą musisz popracować jest robienie mgiełki, na ostatnich 3 wygląda to znośnie i okej, nie przyczepiam się, też kiedyś tak robiłam, eeh to był błąd. Jednak na 3 zdjęciu masz sporo niedociągnięć np. między nogami, jest tam taki trójkącik gdzie zdjecie jest ostre, przez co przyciąga nas wzrok i wygląda to śmiesznie. Więc jeśli nad tym popracujesz, możesz prezentować fajne stylizacje tak jak ta, bo przyznam, że mi się podoba. Mam nadzieję, że nie potraktujesz tego, ze chciałam Cię obrazić, ale też robiłam takie błędy kiedyś więc mam nadzieję, że ty wyciągniesz z tego lekcje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Madda
https://maaddami.blogspot.com/
Myślę, że zdjęcie z nakładaniem było celowo przez autorkę zamieszczone w tym miejscu jako przykład nieprzejżystego zdjęcia. Jakkolwiek by nie było to ciekawość wzbudzona ;)
UsuńFakt faktem, w zdjęciu w podpunkcie trzecim popełniłam błąd i się do tego przyznaję. Pierwsze natomiast jest zrobione celowo, tak jak powiedział Przemysław :) Niestety, sama nie jestem również zadowolona w 100% ze zdjęć, gdyż przez bieżącą pogodę ciężko jest złapać promienie słońca... Jeśli jesteś ciekawa, jak przeważnie obrabiam zdjęcia, możesz przejrzeć inne wpisy, do czego serdecznie zapraszam!
UsuńPozdrawiam!
Tak wiem, takie małe wypracowanko, wybacz :
OdpowiedzUsuńŚwietne rady, szkoda, że dopiero teraz trafiłam na taki wpis :( Ale lepiej późno niż wcale! Na pewno skorzystam!
OdpowiedzUsuńChyba zawarłaś wszystkie, najważniejsze informacje :)
OdpowiedzUsuńGenialny post oraz poruszony ogromnie ważny temat, z całą pewnością przyda się innym
OdpowiedzUsuńpomocny post dla początkujących <3
OdpowiedzUsuńpo klikane
13.99
zapraszam
mój blog |KLIK|
Ja przywiązuję spora uwagę do zdjęć
OdpowiedzUsuńFajne rady :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Świetne rady :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobre rady!
OdpowiedzUsuńale z tą systematycznością to czasem kiepsko, chyba u każdego :P
Pozdrawiam,
Posy z bibliotekaamarzen.blogspot.com
Fajny wpis :) Doba jest zdecydowanie za krótka i niestety często brakuje czasu, przez co ciężko o systematyczność :D
OdpowiedzUsuńdodałabym do tego podpunkt co do zdjęć, że można za wczasów sobie przygotować kompozycje o ile robi się tematykę która nie ma odpowiednika zdjęciowego. Co do grup to warto wspomnieć też o stronkach typu "toplista" czy "zblogowani" ale to tylko takie moje dodatki :)
OdpowiedzUsuńO ile aktywny jestem w blogosferze to moje posty spod dwóch tygodni są jeszcze czytane i brak systematyczności aż tak mi nie szkodzi (ale obowiazkowo max 2 posty w miesiacu) Nie znam sukcesu na udanego bloga. Chyba nie ma. Patrząc na popularniejsze blogi często nie różnią się od tych ''mniejszych''
OdpowiedzUsuńhttp://tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com/
+ chwała ci za to że nie napisałaś że żeby dobre zdjęcia to ''drogi aparat trzeba miec''
Usuńobserwuje
Rady przydatne, zwróciłabym tylko uwagę że za dużo tekstu też potrafi odstraszyć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
just-do-one-step.pl
Z tą systematycznością to szczera prawda... powoli pakujemy się na czwartą wyprawę w tym roku, a opisaliśmy dopiero drugą :) Prawda jest taka, że pracując na całyu etat, prowadząc dom i życie towarzyskie, na pisanie bloga nie zostaje wcale tak dużo czasu.
OdpowiedzUsuńStaram się stosować do tych zasad, bo faktycznie są w punkt. Jedynie z systematycznością mam problem i cóż... z deficytem czytelników.
OdpowiedzUsuńJa spełniam chyba wszystkie te punkty, jednak czasami zdarza się większa przerwa niż tydzień. Staram się tak nie robić, ale czasem wolę zrobić dłuższą przerwę niż napisać byle jaki post ze średnimi zdjęciami :/
OdpowiedzUsuńhttps://klaudia-modelska.blogspot.com/
Odnośnie konkretnych punktów:
OdpowiedzUsuń1. Napisała to osoba, która wstawia zdjęcia zrobione na jedno kopyto (tak, czytałam parę Twoich wcześniejszych wpisów), bez polotu, pozbawione najmniejszej chociaż kreatywności czy minimalnej próby wyróżnienia się na tle innych.
2. Napisała to osoba, która wymyśla notki o niczym, na siłę, ze zdjęciami w w ogóle niedopasowanymi do treści (ja wiem, że sponsor dał ciuch i wymaga, ale powinny być chyba jakieś granice), na dodatek nazywając do ciężką pracą.
3. Na najprostszym szablonie z blogspota nawiązywałam mnóstwo korzystnych współprac, głównie dzięki contentowi wysokiej jakości. Widać Ty musisz wspierać się czym innym.
4. Co z tego, że piszesz często, skoro Twoje wpisy są nudne i wymyślane na siłę (tak, widać to)? Wolę przeczytać fajny wpis raz na dwa tygodnie, niż co parę dni męczyć się z czymś, czego się czytać nie da.
5. Serio dla Ciebie sposób na reklamę to "komć za komć, obs za obs" i chamskie reklamowanie się na innych blogach?
Jestem zażenowana.
Obs.
UsuńMasz 100% rację, ponieważ to sama szczera prawda, a co najważniejsze prawdziwie opisana sytuacja pseudo blogerek, które na przeróżnych grupach robią z siebie blogowe prostytutki. Mądry, a przede wszystkim wartościowy komentarz, który należy wziąć sobie głęboko do serca.
UsuńBardzo przydatny post
OdpowiedzUsuńhttps://izabelaszymura.blogspot.com
Jako początkująca blogerka z przyjemnością czytam tego typu wpisy i bardzo się ucieszyłam, gdyż wydaje mi się, że spełniam wszystkie wymienione przez Ciebie punkty. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post zwłaszcza dla początkujących blogerów :)
OdpowiedzUsuń