Zaful & Rosewholesale - czy warto?

Dzisiaj kolejny post z serii recenzji. Tym razem do oceny pojawiają się dwa sklepy: Zaful i Rosewholesale. Czy rzeczy warte są swojej ceny? Czy chińskie stronki dorównują sieciówkom? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w dalszej części wpisu.
W tym zamówieniu postawiłam na nieco inne rzeczy. Takie, które są modne i przydatne, lecz do tej pory nie miałam okazji ich kupić.

Pierwsze miejsce na mojej liście zajmuje kapelusz(klik). Już w zeszłym roku polowałam na taki, w którym nie będę wyglądać tragicznie. Niestety, ciężko było znaleźć odpowiedni. Ostatnio przeglądając stronę Zaful zauważyłam ten. Jest idealny! Dopasowuje się świetnie, a na dodatek wygląda elegancko. Wykonany jest również bardzo dobrze. 10/10

Bluzka hiszpanka (klik) - świetnie się prezentuje, wykonana bardzo dobrze. Nie mam żadnych zastrzeżeń. 9/10

Bluza crop-top z kapturem(klik). W tym przypadku przyznam szczerze, nie zastanawiałam się. Napis przekonał mnie od razu. Jakiś czas temu zamówiłam bluzę w tym stylu, lecz biało-czarną z innym napisem. Tamta sprawuje się świetnie, więc mam nadzieję, że z tą będzie podobnie. 8/10

Spódniczka z wiązaniami(klik). Bez zbędnego gadania - jest idealna. Doskonale się dopasowuje, wygląda tak jak na stronie i co najważniejsze - rozmiar zgodny z opisem. Jak najbardziej warta swojej ceny. Zdecydowanie jedna z najlepszych rzeczy, które zamówiłam w ostatnim czasie. 10/10

Balerinki... (klik) Na stronie prezentowały się świetnie, wszystko było jak najbardziej w porządku. W rzeczywistości? Tragedia. Może i nie byłyby takie złe, bo wykonane są dość dobrze, ale... zapach. Zapach jest okropny. Straszny zapach chińszczyzny. Jeszcze żadna rzecz zamówiona z zagranicy nie śmierdziała tak. Porażka! Dodatkowo rozmiar... Wybierając według wymiaróww podanych na stronie powinno być wszystko dobrze. Jak jest naprawdę? Buty są o +/- 2 rozmiary mniejsze. 2/10

Czy warto? Sami oceńcie!
#Carolina