~Tak pros­to jest oce­niać ludzi, nie wiedząc co czują~

Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, jak to jest być traktowanym z góry? Nie? A może pora zacząć nad tym myśleć? W ostatnim czasie sporo myślałam na temat różnych sytuacji życiowych, w tym m.in o przypadku, gdy ludzie nie znając danej osoby, oceniali ją.

Typowa sytuacja:

Pewien pan prosi o te kilka groszy, których brakuje mu do biletu, lub do bułki. Czy ktoś zwróci na to uwagę? Szczerze to wątpię. Coraz częściej jest tak, że widząc żebrzącego człowieka (lub będąc poproszonym przez niego!) większość osób nie pomoże mu, nie da tych 10, 20 czy 50 groszy. Dlaczego? Jest tak dlatego, że zakładają z góry, że dany człowiek jest pijakiem, że próbuje wyżebrać na coś innego niż prosi. Traktujemy innych źle, tylko dlatego, że ich nie znamy i oceniamy ich na podstawie własnych wyimaginowanych myśli.

Tak samo oceniamy 'z góry' innych, niekoniecznie biednych ludzi. Osoba w dresie -> typowy Sebek. Starsza pani (moher) -> typowa wredna i chamska istota, która by tylko narzekała. Chłopak w rurkach -> homoseksualista. Przykładów jest wiele, wystarczy się tylko dobrze rozejrzeć.

Do czego dążę? 

Chciałabym, abyś zastanowił się nad swoim postępowaniem. Przemyśl to, jak traktujesz innych, czy czasem nie posuwasz się o krok za daleko i oceniasz innych z góry? Poczuj się tak, jak ten człowiek w centrum, który chodzi i żebra, a ludzie go olewają. Jest głodny, wychłodzony i zaniedbany. (Załóżmy) Był bardzo uczciwym i pracowitym człowiekiem, zarabiał kilka tysięcy miesięcznie. Niestety musiał zrezygnować z pracy, aby zająć się żoną chorą na raka, która niedługo potem zmarła. On się załamał. Jakby tego było mało, to na domiar złego stracił dom w pożarze. Został bez niczego. Nawet on się tego nie spodziewał. Życie pisze nieprzewidywalne scenariusze, więc nigdy nie mamy prawa oceniać kogoś, nie wiedząc ile w życiu przeżył. Każdemu z nas może przytrafić się coś, co w jednej chwili odmieni nasze życie.

#Carolina