Dzisiaj kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ostatnio można było usłyszeć wiele negatywnych opinii na ten temat. Sporo osób uważa, że jest to oszustwo, że to nic nie daje... Co ja sądzę o WOŚP?
Wiele osób sądzi, że jest to oszustwo, a organizatorzy to złodzieje. Ja osobiście uważam, że jest to nieprawda. Czy jeśli byłoby to oszustwo, to w tym roku byłby już 23 finał? A co do organizatorów - nie sądzę, żeby byli złodziejami.
Dużo osób w ostatnim czasie hmm "zwariowało"? W minionym tygodniu coraz częściej spotykałam się ze stwierdzeniami typu "WOŚP? Nie dam nawet złamanego grosza!" "Po co mam płacić organizatorom?" "I tak nic z tych puszek nie jest przekazywane na sprzęty dla chorych dzieci!".
Co do ostatniego stwierdzenia - nic bardziej mylnego.
Będąc w szpitalu wystarczy się przyjrzeć - na wielu sprzętach można dostrzec znane już nam serduszko WOŚP. Takie serduszko, można dostrzec na większości sprzętów. Więc teraz pomyślmy - co by było gdyby nie było Wielkiej Orkiestry? Gdzie byłyby leczone dzieci? W szpitalach gdzie znajduje się 5 sprzętów na cały szpital? Dlatego, proszę zastanówcie się, zanim osądzicie WOŚP o oszustwo, bo sprzęty właśnie z tej orkiestry pomogły nie jednej osobie.
Owszem, macie prawo się ze mną nie zgodzić. To tylko moje zdanie :)
A Wy? Co sądzicie? Czy WOŚP to oszustwo? Czy warto wierzyć plotkom?
#Carolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz i obserwacja przywołuje na mojej twarzy uśmiech :)